Julia Marczak – wiersze
Ewa Wulgarność obnażających się z niczego mebli budzi niepokój.Puste komody, na nich donice, w których rośnie Nic.Wystarczy umiarkowanie podlewać i ignorować wedle uznania. Tylko w kuchennych szafkach leży jeszcze zastawa. Ceramiczne bebechy mieszkania.…
0 Komentarzy
21 marca 2025