Zofia Powierska – wiersze

Martwe motyle szczęściew mojej rzeczywistościistniało od zawszejedynie jako marzenieczasamiudawalo mi sie je chwycićniczym pięknego motylazamykałam go wtedy w ramkęzapominającże jest to równoznacznez jego śmierciąnie poddawałam się jednakszukając kolejnej ofiarywciąż trwamw nieustannejpogoni…

0 Komentarzy

Koniec treści

Nie ma więcej stron do załadowania